Mali Dorośli. Jak komunikować się z dziećmi?

25.10.2023

W procesie wychowania i opieki nad dziećmi – niezależnie od tego, czy jesteście ich rodzicami, czy nauczycielami – ważne jest zwrócenie uwagi na fundamenty konwersacji, jaką z nimi prowadzicie. Możecie dostrzec, że są one uniwersalne: dziecko może mieć zarówno 9, jak i 19 lat, ale pewne rzeczy się nie zmieniają. Dzieci w każdym wieku zasługują na szacunek, brak lekceważenia, traktowanie jak osobę „równą sobie”, nie jak zależną od nas, która automatycznie ma wykonywać polecenia i „nie dyskutować”, bo mamy od niej „wyższą” pozycję.

Warto tu dodać, że zwłaszcza okres szkoły podstawowej jest jednym z kluczowych momentów w życiu dziecka – wtedy rozwija swoją tożsamość i osobowość i (by wyrosnąć na stabilnego, pewnego siebie dorosłego) potrzebuje wsparcia i zrozumienia z naszej strony. Komunikacja odgrywa tu kluczową rolę. Jak więc poprawnie komunikować się z dziećmi, by czuły się rozumiane, by nie miały wrażenia, że ignorujemy ich potrzeby? Oto kilka wskazówek.

  • Słuchaj uważnie.

Słuchanie to podstawa skutecznej komunikacji z dziećmi. Kiedy dziecko chce coś powiedzieć, zatrzymaj się i słuchaj. Upewnij się, że jesteś obecny/obecna w tym momencie i patrzysz mu w oczy. Jeśli jest możliwość, usiądź, by być na jego poziomie, a nie nad nim górować. Odłóż dziennik czy telefon komórkowy, by dziecko czuło, że jest w centrum Twojej uwagi. Dzięki temu wie, że się dla Ciebie liczy i że chcesz je zrozumieć.

  • Emocje nie są oznaką słabości.

Każdy z nas słyszał powiedzenie, że „chłopaki nie płaczą”. Nie zdajemy sobie sprawy, jak bardzo takie stereotypy mogą skrzywdzić dzieci. Chłopcy uczą się tłumić emocje, co potem może przeradzać się w agresję, frustrację, niskie poczucie własnej wartości (spowodowane wstydem, że w ogóle czuje potrzebę płaczu). Dlatego ważne jest, aby uczyć dziecko – niezależnie od płci - wyrażać swoje uczucia. Pytaj, co je boli, co sprawia mu radość, a co wywołuje strach. Pomagaj nazwać emocje. To pozwoli dziecku lepiej zrozumieć siebie, swoje reakcje, a także je przekazać Tobie.

  • Unikaj krytyki i oceniania.

Dzieci potrzebują wsparcia, a nie krytyki. Zamiast oceniać zachowanie i porównywać go do „syna koleżanki, który zawsze przynosi ze szkoły same piątki i nigdy nie ma bałaganu w pokoju” albo „Zosi, która jest najlepszą uczennicą w klasie i nigdy nie rozmawia w czasie lekcji”, postaraj się zrozumieć powody działania, postawić się na miejscu dziecka i przyjąć jego punkt widzenia chociaż na chwilę. Może w domu czy szkole dzieje się coś, co wpływa na jego wyniki w nauce czy zachowanie na lekcji. Pamiętaj, że dzieci popełniają błędy i będą je popełniać, ale to część procesu uczenia się. Jeśli będziesz je krytykować, to ono przestanie Ci ufać – jest to istotne i w roli rodzica, i nauczyciela, zwłaszcza w klasach wczesnoszkolnych. Jeżeli dziecko nie uważa, że jesteś po jego stronie i jesteś gotowy/gotowa obiektywnie go wysłuchać, nie podzieli się z Tobą problemem, które je dręczy, a który wymaga interwencji dorosłego.

  • Używaj jasnego języka i postaw na szczerość.

Unikaj skomplikowanego i niezrozumiałego języka, nie naginaj prawdy. Mów prosto i klarownie. Dzieci w początkowych klasach szkoły podstawowej są w fazie intensywnego rozwoju językowego, ale wciąż potrzebują jasnych wyjaśnień. Stawianie bariery językowej jedynie sprawi, że poczują się niepewne siebie i nasili konflikt. Naginanie prawdy – co często kusi dorosłych, by na przykład „złagodzić” przekaz o śmierci klasowej rybki w akwarium – nie tylko sprawi, że dziecko będzie miało problem z radzeniem sobie z trudniejszymi sytuacjami, ale też utraci zaufanie do dorosłego po późniejszym poznaniu prawdy.

  • Zachęcaj do wyrażania opinii bez lekceważenia

Daj dziecku poczucie, że jego opinia ma znaczenie. Pytaj je o zdanie w różnych sytuacjach. Bądź cierpliwy, nie pospieszaj. Szanuj je. To pomoże w budowaniu pewności siebie i poczucia własnej wartości. Jeśli będziesz okazywać lekceważenie i będziesz protekcjonalny/protekcjonalna, jedynie zrazisz dziecko do siebie i obniżysz jego samoocenę. Dlaczego miałoby z Tobą rozmawiać, jeśli po każdej rozmowie będzie czuło się źle, a jego wartość siebie spada? Twoim zadaniem – jako dorosłego w życiu dziecka – jego wspieranie jego rozwoju tak, by mogło osiągnąć w pełni swój potencjał, a na to wpływa wysoki poziom pewności siebie.

  • Daj przestrzeń na autonomię

Trzecioklasiści zaczynają rozwijać swoją niezależność. Daj im przestrzeń do podejmowania decyzji w miarę możliwości. To pozwoli im czuć się traktowanym na równi z Tobą, jako Twój „partner w rozmowie”, nie osoba Ci podległa. Jeśli nie pozwolisz dziecku na bycie niezależnym, nie nauczy się podejmować decyzji i radzić sobie z ich konsekwencjami w przyszłości jako dorosły, co przerodzi się nie tylko problem z samodzielnością i asertywnością w relacjach z innymi, ale w nieradzenie sobie ze stresem.

Podsumowując, dobra komunikacja z dziećmi to inwestycja w ich przyszłość, budująca silne więzi i wspierająca zdrowy rozwój emocjonalny. Jest kluczowym elementem procesu wychowania, zarówno ze strony nauczyciela, jak i rodzica. Rozmowa pomaga dzieciom (szczególnie na początku nauczania wczesnoszkolnego, gdy mają 9-10 lat i nie umieją jeszcze dobrze wyrażać swoich potrzeb) rozwijać umiejętności komunikacyjne oraz przekazywać swoje myśli i uczucia w konkretny, niechaotyczny sposób. Jak? Często idąc za dobrym przykładem: to my przekazujemy - w łatwo przyswajalny, dopasowany do wieku sposób - techniki radzenia sobie ze stresem czy negatywnymi emocjami.

Poprzez regularne rozmowy dzieci zyskują pewność siebie, a także uczą się asertywności i – jeśli traktujemy ich jako swoich partnerów i jesteśmy z nimi szczerzy – uczą się również wysłuchiwać innych i podchodzić do nich z empatią i zrozumieniem, co jest podstawą zdrowych relacji społecznych w późniejszym życiu.

Kształtujemy ich krytyczne myślenie, uczymy zadawać pytania i analizować różne trudne sytuacje w momencie, gdy się z nimi mierzą. Dodatkowo, rozważając różne scenariusze i to, jak ich zachowanie wpływa na otoczenie (np. samopoczucie koleżanki, za której warkoczyki pociągnęli), pomagamy im kształtować własne przekonania, wartości i moralność, co wpływa na ich rozwijającą się osobowość.

Co więcej, jeśli – stosując opisane wyżej w artykule rady – dziecko nauczy się nam ufać, w sytuacjach trudnych lub problematycznych rozmowa może być szansą na rozwiązanie problemów i udzielenie wsparcia. Jako nauczyciel czy rodzic będziemy więc pełnić rolę doradcy i przyjaciela, pomagając dzieciom radzić sobie z trudnościami i budując z nim trwałe relacje. Warto więc zainwestować czas, by wprowadzić w życie powyższe rady i nie traktować dziecka jako osoby o „niższej pozycji” od naszej, a kogoś, kogo szanujemy i słuchamy.

Zadbajmy wspólnie o dobrostan
Twoich uczniów

 

Masz pytania? Wyślij wiadomość, odpowiemy najszybciej jak to możliwe.
* Pola wymagane
* - pola wymagane